Miejski portal informacyjny:
Bielsko Biała, Szczyrk, Bestwina, Buczkowice, Czechowice-Dziedzice

Tradycyjny turniej oldbojów w piłce nożnej „Beskidy 2013” rozegrano w niedzielę na piłkarskim boisku w Cygańskim Lesie, łącząc zmagania Zagłębia Sosnowiec, Orłów Zaolzia, GLKS Wilkowice i TS Bielskie Orły z benefisem Eugeniusza Kulika. Znakomitego przed laty piłkarza, następnie szkoleniowca, a obecnie trenera koordynatora Beskidzkiego Związku Piłki Nożnej, obchodzącego niedawno 69 urodziny, uhonorowano pamiątkowym dyplomem.

- Z jednej strony było mi bardzo miło, zwłaszcza, że miałem okazję spotkać się z dobrymi znajomymi – mówi Eugeniusz Kulik. – W tych uroczystych chwilach byli ze mną prezes BKS Czesław Świstak i kierownictwo Beskidzkiego Związku Piłki Nożnej z prezesem Czesławem Biskupem na czele. Ucieszyłem się także ogromnie z wizyty Antoniego Piechniczka. Mogliśmy powspominać czasy, w których z późniejszym selekcjonerem trzeciej reprezentacji mistrzostw świata, graliśmy w Ruchu Chorzów, zdobywając w 1968 roku, mistrzostwo Polski. Później spotkaliśmy się gdy on już jako trener, a ja jeszcze jako piłkarz BKS Stal walczyliśmy o awans do ekstraklasy, zajmując drugie miejsce w sezonie 1973/1974. W BKS też jako trener otarłem się o ekstraklasę, w sezonie 1981/1982 znowu zajmując drugie miejsce. Z drugiej jednak strony przez te wspomnienia uświadomiłem sobie… jak szybko mijają lata. Na szczęście przez cały czas jestem w piłkarskim środowisku i dzięki temu czuję się młodo.

Obserwując turniej młodszych kolegów Eugeniusz Kulik był świadkiem wielu ciekawych akcji. W turniejowych szrankach bowiem Zagłębie Sosnowiec na czele z Waldemarem Adamczykiem, mającym na swoim koncie występy w reprezentacji Polski, zaprezentowało wysoką formę wysoko wygrywając wszystkie spotkania: 3:1 z Orłami Zaolzia, 4:0 z GLKS Wilkowice i 3:0 z Bielskimi Orłami. W meczu, którego stawką było drugie miejsce Orły Zaolzia, po zwycięstwie 1:0 z Bielskimi Orłami, pokonały 1:0 GLKS Wilkowice, który także okazał się lepszy 1:0 od Bielskich Orłów. Gospodarzom przypadło więc odebrać puchar za czwarte miejsce, ale prezes Sławomir Wojtulewski, jak na prawdziwego sportowca przystało zapowiada, że za rok, na turnieju uświetniającym 15-lecie funkcjonowania bielskiej drużyny oldbojów przyjdzie czas na rewanż.

Na zakończenie turnieju prezydent Bielska-Białej Jacek Krywult wręczył kapitanom zespołów puchary, a indywidualne nagrody z rąk prezydenta odebrali najlepsi zawodnicy w poszczególnych zespołach: Rafał Berliński z Zagłębia Sosnowiec, Norbert Barczok z Orłów Zaolzia, Krzysztof Bąk z GLS Wilkowice i Paweł Baron z Bielskich Orłów.