Miejski portal informacyjny:
Bielsko Biała, Szczyrk, Bestwina, Buczkowice, Czechowice-Dziedzice

Geniusz, który potrafił podpalić serca żywym ogniem, nie tylko ludziom sobie współczesnym, ale i każdemu następnemu pokoleniu.

Genialny wizjoner, o którym sam Ludwig van Beethoven, powiedzieć miał - Nigdy nie byłem i nie będę w stanie stworzyć takiej muzyki...

Pisał w głowie, przelewając skończone i gotowe utwory na papier.
Jego utwory płoną własnym życiem! I dla wielu zawsze już będą głosem samego Boga...

Amadeus już 10 i 11 listopada o godz. 18.00

Zapraszamy

Salieri i Mozart. Geniusz i miernota, jak o sobie mówił Antoni Salieri

w znakomitej sztuce Shaffera. Gwiazda dworu Habsburgów, dziś prawie zapomniany. Mainstream i underground. Kolejnych wcieleń Mozarta i Salieriego jest wiele. Szczególnie tych niepokornych buntowników:
Kurt Cobain, Jim Morrison, Janis Joplin, Jimmy Hendrix,
Amy Winehouse. Każdy z nich przeglądał się w tym samym lustrze
co genialny Amadeus. I spłonął w tym samym ogniu i na tym samym stosie.
No i ta kosmicznie fenomenalna muzyka.

zapraszam
Robert Talarczyk (reżyser)

(...) gdy nuty Mozarta przeliczone zostają na szylingi, nagle przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie, jaką cenę za bycie Mozartem zapłacił chłopak z Salzburga, który zbyt często nie potrafił powstrzymać się przed spontanicznością. Salieri kończy jeszcze gorzej: jedyne, co może zrobić nieśmiertelny święty patron miernoty, to pod koniec życia błagać Mozarta o wybaczenie. Co na to Amadeus? Do kogo należy ostatnie słowo, a do kogo ostatni gest? (...)

Julia Korus
Święty patron miernoty
źródło: www.teatrdlawas.pl

Na scenie:
W roli Antonio Salieriego - Witold Mazurkiewicz
Mateusz Znaniecki jako Amadeus Mozart

Amadeus
reżyseria Robert Talarczyk